Bardzo mi się podoba to określenie. Wirtualna rzeczywistość. Jestem wdzięczna za książkę Sapiens Yuwala Noacha Harari, z której pochodzi to określenie.
Myśli to nasze historie, które mamy o świecie, o sobie, o ważnych dla nas ludziach, o wszystkim.
Te historie są różne. Niektóre są wspierające, inne nie bardzo. Niektóre były wspierające kiedyś a teraz się zdezaktualizowały.
Niektóre historie są bliskie rzeczywistości, mają w niej jakieś potwierdzenie. A niektóre są kompletnie wyssane z palca.
Niektóre są wynikiem jakiegoś doświadczenia i naszych przemyśleń. A niektóre dostaliśmy w całości od innych. Odtwarzają się w naszej głowie jak stare nagrania.
Niektóre są konkretne, dzięki temu możliwe do weryfikacji a inne są mętne i ogólne.
Przez większość czasu żyjemy w świecie naszych myśli. To one kierują naszym zachowaniem. Wzbudzają emocje. To o nich głównie rozmawiamy z innymi ludźmi.
Działają dużo mocniej kiedy ich nie umiemy zauważać i oglądać.
świat myśli to takie splątanie wielu światów :) ale fascynując jest to, że nam się wydaje, że są logiczne ;)