Discussion about this post

User's avatar
dzedlajga's avatar

Cała moja terapia, w zasadzie od pierwszej sesji jest taka samonagradzajaca. Te zmiany do niedawna były minimalne, ledwo zauważalne, ale ja dostrzegałam każdy mikro kroczek. Dlatego gotowa byłam na kolejny ból głowy, na kolejne łzy, bo wiedziałam że to ma sens. Teraz te zmiany zaczynają też być zauważalne na zewnątrz, choć chyba jeszcze nikt się nie zorientował. Ale to nie ma znaczenia. Ważne, że ja widzę i się cieszę

Expand full comment
Aneta's avatar

Agnieszko! Sięgam po twoje treści kiedy chcę się zrelaksować (nagrodzić), kiedy chcę się rozwijać i ciekawi mnie jakiś temat i kiedy mi ciężko i szukam pomocy :) Przy okazji tego wpisu, biorę dla siebie, żeby częściej zauważać to, co udaje mi się w rodzicielstwie. Szukać tego i wymieniać się spostrzeżeniami z moim partnerem ❤️

Expand full comment
2 more comments...

No posts